"Kluczem do szczęścia jest świadomość,
że to co dostępne dla wybranych,
może być dostępne również dla Ciebie.
Wystarczy w to uwierzyć!"

poniedziałek, 15 marca 2010

29. Urodzinowo i nie tylko...

Ostatni tydzień był dla mnie bardzo męczący i chodzę ostatnio wiecznie nie wyspana. Dostałam niby zlecenie na kartki. Niby, bo tak do końca jeszcze nie mam nic "połapane". Generalnie musiałam "naprodukować" ciut ponad 100 kartek na różne okazje do jednego sklepu. Jak to wypali, to będzie to mój PIERWSZY odbiorca i mam nadzieję, że stały :). No nie liczę całej mojej rodzinki, znajomych i znajomych znajomych..

Do tego doszła jeszcze sobotnia łączona impreza urodzinowa moja i mojego męża. Mąż miał co prawda koniec lutego urodzinki, a ja w sobotę. Przeważnie robimy wspólnie urodzinki tak pośrodku między naszymi urodzinkami, ale tym razem wcześniej nie dało rady i dopiero goście zawitali do nas teraz 13-go. No i oczywiście trzeba było (albo i nie, ale chciałam :) ) przygotować różne pyszności. Póki starczyło czasu i aparat był pod ręką to zdążyłam zrobić fotki moim urodzinowym ciasteczkom

Tak wyglądał  mój ulubiony Królewiec


A tak mój debiut... czyli zmodyfikowany sernik. Przepis ściągnęłam z internetu. Spieszyłam się i nawet teraz nie wiem od kogo go wzięłam :( za co baaardzo przepraszam....  Dodałam do niego rodzynki i polewę z toffi posypaną wiórkami kokosowymi



Musze się pochwalić, że ciasta "zeszły" w rekordowym tempie :) Imprezka udana, więc moje nieprzespane noce jakoś to rekompensuje :) Dla zainteresowanych mogę podać przepisy :)




Aaaaaa właśnie.... chciałam się też pochwalić karteczką jaką zrobiłam dla mojego mężusia na urodzinki. Wcześniej jakoś nie było okazji... 


ale... osoby o słabych nerwach lepiej niech na nią nie patrzą, albo nie dopatrują się szczegółów :):):)





Zapisałam się też ostatnio w tzw. "międzyczasie" na cukieraski: 

 





Oj.. ale się dziś rozpisałam.... to chyba już tyle na dziś.



Bardzo serdecznie pozdrawiam i dziękuję wszystkim osobom zaglądającym tutaj :) A jeszcze bardziej za pozostawiony po sobie ślad :)



8 komentarzy:

  1. O kochana! Jakie słabe nerwy! Raczej serce mocniej bić zacznie, a to wzmacnia, hihihihi
    Wszystkiego najlepciejszego z okazji urodzin. szkoda, że nie wiedziałam wcześniej :>

    OdpowiedzUsuń
  2. Czemu znalazłaś się na wnętrzach ? I to polskich ? Możesz je pokazać ?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. ??? Jakich wnętrzach? Anonimowy...proszę o informację na maila.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z okazji urodzin spełnienia marzeń.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Wam bardzo dziewczyny za życzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bo-Art, wybacz, że nie na maila. Powstał nowy blog ? Blogi- Polskie Wnętrza. Jakoś na niego trafiłam, bo lubię i szukam właśnie wnętrz, prawdziwych, tworzonych z pasją, niebanalnych.
    Weszłam więc i do Ciebie, w etykietach brak jakichkolwiek aranżacji.
    Stąd moje pytanie.
    Podaję linka
    http://polskie-wnetrza.blogspot.com/
    Twój blog piąty od góry.
    Pozdrawiam, Anka

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Anonimowa Aniu :)
    Niestety nie mam pojęcia jakim cudem znalazłam się na Tym blogu. Nie miałam pojęcia, że taki blog w ogóle istnieje. Dowiedziałam się o nim dopiero od Ciebie. A fakt, że na nim jestem dziwi mnie niezmiernie, bo faktycznie z wnętrzami nie mam nic wspólnego. Nikt też nie pytał się mnie czy chcę by mój blog zamieścić na jakieś liście.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bo-Art, rozumiem. I dołączam się do życzeń urodzinowych, wszystkiego dobrego.
    Pozdrawiam, anonimowa Ania :)

    OdpowiedzUsuń