"Kluczem do szczęścia jest świadomość,
że to co dostępne dla wybranych,
może być dostępne również dla Ciebie.
Wystarczy w to uwierzyć!"

sobota, 31 lipca 2010

67. Dla nastolatki...

Moja córka szła ostatnio na urodzinki do koleżanki i poprosiła mnie o zrobienie karteczki w zielonym kolorze.
Spróbowałam pierwszy raz zrobić kwadratową składaną karteczkę. Do tego dołożyłam zrobione przez mnie kwiatki szydełkowe. Musiałam sobie przypomnieć jak się robi na szydełku, sięgnąć do starych gazet, przypomnieć co to słupek i półsłupek, bo już całe wieki tego nie robiłam :)) Poza tym znajoma "na szybko" pokazała mi jak się robi takie kwiatki no i jakoś poszło :) 

 



piątek, 30 lipca 2010

66. Urodzinki kuzynki...

Kuzynka obchodziła ostatnio swoje "ćwierćwiecze" :)) czyli skończyła 25 lat :) Oprócz prezenciku, który dostała, zrobiłam jej karteczkę kaskadową podpatrzoną na kursie w Akademii Scrap.com.pl oraz torcik podpatrzony gdzieś w internecie, przepraszam, ale nie pamiętam już gdzie. Do torcika włożyłam dobre cukiereczki :))
Zamiast koloru srebrnego zrobiłam jej wszystko w złotej oprawie.

Karteczka...






oraz torcik... który muszę przyznać zrobił wrażenie :))) z czego niezmiernie się cieszę :) (już mam zrobić następny :)  )







wtorek, 27 lipca 2010

65. Urodzinki...

Moja bardzo bardzo dobra koleżanka zamówiła u mnie ostatnio dwie karteczki urodzinowe. Jedna miała być dla klientki, z którą wymieniają się drobnymi niespodziankami, drugą natomiast miałam zrobić frywolną, taką "z jajem" dla jej koleżanki z okazji 40-tki.


- karteczka dla klientki p.Bogusi




- frywolna karteczka z okazji 40-teczki Danusi


64. Dziecięce ...

Spodobały się jak widać moje "dziecięce ubranka", bo znowu poproszono mnie o zrobienie takich karteczek. Cieszy mnie to niezmiernie :))))

Tym razem bodziaczki na chrzciny dla dwóch chłopczyków: Michałka i Nataniela






oraz sukieneczkę na Roczek dla ślicznej dziewczynki Zuzi



63. Dla malutkiej dziewczynki

Gratulacje z okazji narodzin Maji...


62. Ślub

Tym razem dla mnie dość nietypowo, bo nie na biało i nie ecru. Postanowiłam wykorzystać papiery ILS Marie Antoinette oraz Herbaciany Ogród. Efekt wyszedł taki...




czwartek, 15 lipca 2010

61. Pudełeczko na napiwki...

W zeszłym miesiącu zrobiłam jeszcze jeden "drobiażdżek" :) Poproszono mnie bym zrobiła pudełko na napiwki do kawiarni. Wytyczne... musi być kolor czekoladowy i pomarańczowy, bo takie barwy ma kawiarnia. Nie wystrój, ale detale, bo kawiarnie Empiku mają swoisty klimat :) a w szczególności kawiarnia Empik w Silesia City w Katowicach :) Można tam wypić rewelacyjna kawkę, zjeść dobre ciasteczko lub super lody. Są tez lody light :)

No więc wracając do pudełeczka....wykonałam go od podstaw sama. Szablon wycięłam z tektury 3 mm i okleiłam brązowym papierem. No a potem to miałam chwilkę zastanowienia się.. co takiego pomarańczowego na to pudełeczko wrzucić no i jak zrobić wlocik na pieniążki. Efekt przedstawia się następująco :)



 
 



60. Koralowe Gody :)

Koleżanka mamy idzie na 35 rocznicę ślubu do swoich znajomych i poprosiła mnie o zrobienie z tej okazji karteczki. Wyczytałam, że 35 rocznica to koralowe gody, a koral kojarzy mi się z kolorem czerwonym więc w takiej tonacji zrobiłam karteczkę.





środa, 14 lipca 2010

59. Śluby zakonne i kapłańskie...

Kiedyś... zanim jeszcze nie wiedziałam co to jest scrapbooking, ani "czym to się je" robiłam wiele kartek. Wyzwaniem było zrobienie kartki dla przyszłej zakonnicy. Miała być obrączka, różaniec...
Wyszła taka sobie karteczka. Nic rewelacyjnego, ale zawsze tam jakieś początki :)




Jakiś czas temu dostałam kolejne wyzwanie. Tym razem miałam zrobić dla księdza nie album z jego pasjami, ale kartkę z okazji 2 rocznicy święceń. Kiedyś kupiłam na allegro stempelek, bo "być może mi się przyda". Leżał dość długo, ale w końcu wykorzystałam go do zrobienia karteczki dla księdza :):) Do tego wykorzystałam (wtedy) nowo co nabyty dziurkacz no i wyszło takie cuś...



58. W dziecięcym klimacie...

W tak zwanym "międzyczasie" porobiłam parę karteczek, którymi chciałabym się pochwalić :)
Na początek parę dziecięcych karteczek, które wyszły spod moich rączek.



Te nazwałam "ubranka"



oraz takie kwadratowe: