Nadrabiam zaległości :) W wielkanocnym klimacie .. karczochowe jajo zrobione na zamówienie koleżanki mojej córki :) Miało być w odcieniach zieleni, więc wyszło takie .. o! Oddane było oczywiście przed świętami :):):)
Koleżanka z caravaningu zamówiła sobie jajko w odcieniach beżu, ecru, żółci. I takie jajeczko poleciało do Krakowa :)
piękne jaja :)
OdpowiedzUsuń