Nie było mnie jakiś czas, gdyż miałam awarię internetu i nie mogłam pooglądać waszych blogów :)
Zebrało się też trochę zaległości. Postaram się systematycznie zamieszczać coś co ostatnio robiłam.
Znowu na tapecie okazał się ślubny składaczek. Ma wzięcie :)
Druga karteczka na ten sam ślub miała być srebrna :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz