Tym razem ślub w tonacji brązowo-ecru z małą nutką złotego. Wpierw komplecik miał być bordo-ecru, potem fioletowy, ale w końcu zapadła decyzja, że brązowo-ecru. Przesympatycznej Pani, która odbierała komplecik, bardzo się podobał :) To już połowa sukcesu!
Karteczka kaskadowa
Torcik
w środku pyszne trufle..
Dziękuję wszystkim odwiedzającym mojego bloga za pozostawiane komentarze :)
Och jakia piekna karteczka i torcik...wszystko w moich ulubionych kolorach!
OdpowiedzUsuńCudo!
Ależ Ty masz kochana zdolności...podziwiam!
Ciepło pozdrawiam i zyczę miłego dnia:)
Bożenko.. ja wymiękam przy Twoich tortach. Są rewelacyjne. W końcu chyba się pokuszę na zrobienie takiego. kartka do tortu idealnie pasuje. Całość jest rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, że komplecik się spodobał, bo jest przecudny :).
OdpowiedzUsuńMałgosiu (Peniniu) - pięknie dziękuję :) wszelakie brązy i ich odcienie to też moje ulubione kolorki :)
OdpowiedzUsuńHalinko - nie wymiękaj, tylko bierz się za torcik :))
Agnieszko - ślicznie dziękuję :)
wow=) dla mnie bomba:D
OdpowiedzUsuń